WRC Motorsport&Beyond

BMW E46 rozpadło się na dwie części po uderzeniu w drzewo. Młody kierowca miał farta

W nocy z soboty na niedzielę na trasie Starkówiec – Łagiewnikami (powiat krotoszyński) doszło do mocnego wypadku. BMW E46, które uderzyło w drzewo rozpadło się na dwie części.

Choć wrak samochodu w częściach wygląda przerażająco, to młody kierowca, który prowadził pojazd szczęśliwie nie odniósł obrażeń wymagających długiej hospitalizacji. Odpowie jednak ze spowodowanie kolizji.

Jak ustalił portal krotoszyn.naszemiasto.pl młody kierowca z Leszna miał nie dostosować prędkości do panujących warunków na drodze i stracić panowanie nad tylnonapędową limuzyną. Rozpad auta na dwie części sugeruje, że mógł to być tzw. „składak”, czyli nadwozie zespawane z dwóch powypadkowych BMW.

Zdjęcie główne: Sebastian Kalak Photography