WRC Motorsport&Beyond

Bezwzględna Szwecja

Sebastien Ogier nie uniknął przygód, ale pomimo to odniósł komplet oesowych zwycięstw. Francuz jest zdecydowanym liderem Rajdu Szwecji.

fot. rally-base.com

Otwarcie drugiej rundy mistrzostw świata okazało się pechowe dla Jariego-Mattiego Latvali. – Mamy problem. Dwa kilometry przed metą uszkodziliśmy półoś. Nie wiem czy mamy odpowiednie narzędzia w samochodzie – mówił na mecie Fin. Awaria okazała się poważna i drugi kierowca Volkswagena musiał kontynuować jazdę z napędem tylko na jedną oś. Na OS 2 będącym inauguracją zawodów najlepszy czas uzyskał Sebastien Ogier. – Droga była dość twarda. Nie mieliśmy żadnych testów ani shakedownu w tych warunkach, więc było ok – komentował Francuz. Drugi czas wykręcił Andreas Mikkelsen, a trzeci Kris Meeke. W RC 2 od zwycięstwa Rajd Szwecji rozpoczął Teemu Suninen. Fin jednak nie był zgłoszony do WRC 2, gdzie najszybszy okazał się Elfyn Evans. Solidne tempo zaprezentował Hubert Ptaszek pilotowany przez Macieja Szczepaniaka, który zajął 8. miejsce – Warunki są lepsze niż się tego spodziewałem – mówił na mecie.

 

Po niemal szutrowym otwarciu zawodnicy przenieśli się do Norwegii, gdzie na trasie pojawił się śnieg. Znakomite tempo utrzymywał Ogier, który powiększył przewagę nad Mikkelsenem o ponad 6 sekund. – Nie ma powodów do zmartwień. Było ok, nieperfekcyjnie, ale jestem zadowolony. To był piękny oes. Widziałem sporo flag wokół trasy, co było bardzo miłe – tłumaczył Norweg. Miejsce w trójce stracił Kris Meeke, co wykorzystał Thierry Neuville. Zacięta rywalizacja trwała w WRC 2, gdzie na prowadzenie nieoczekiwanie wysunął się szwedki kierowca Fredrik Ahlin. Ptaszek uzyskał 11. rezultat. – Zupełnie inna przyczepność niż na poprzednim odcinku. Staraliśmy się pojechać ostrożnie i nie podejmować zbędnego ryzyka – powiedział na mecie.  

Ostatni oes pierwszej pętli przyniósł sporo emocji. Podczas przejazdu przez watersplash błędy popełnili Sebastien Ogier i Andreas Mikkelsen. – Było tam bardzo dużo wody i nie miałem tego w notatkach. Nie mogłem skręcić i wpadłem w drzewa – relacjonował Francuz, który pomimo przygody ukończył OS 4 z najlepszym czasem. Drugie miejsce utrzymał także Mikkelsen, który traci już ponad 20 sekund do kolegi z zespołu. Poważniejsze kłopoty miał Thierry Neuville walczący z przeniesieniem napędu. Belg pokonał oes z napędem na jedną oś. Brak serwisu może oznaczać poważny problem dla kierowcy Hyundaia. Z podobnymi kłopotami walczył nadal Jari-Matti Latvala tracący po pierwszej pętli ponad 4 minuty. W WRC 2 prowadzenie utrzymał Fredrik Ahlin przed Elfynem Evansem i Pontusem Tidemandem. Hubert Ptaszek jest 11. – Wciąż nie chcę podejmować zbędnego ryzyka, ale staramy się utrzymywać kontakt z liderami – mówił po OS 4.