WRC Motorsport&Beyond

Analitycy oszacowali ilu kierowców straci rocznie prawo jazdy w związku z nowymi przepisami

fot. poglądowe

Zgodnie z zapowiedzią Mateusza Morawieckiego, w ramach pomysłu dotyczącego zwiększenia bezpieczeństwa na polskich drogach, zmienią się regulacje dotyczące pierwszeństwa pieszych oraz szaleństw na drogach, które będą bardzo surowo karane.

Wprowadzenie nowych przepisów, które pozwolą na odbieranie prawa jazdy na 3 miesiące kierowcom przekraczającym prędkość o co najmniej 50 km/h również poza obszarem zabudowanym spowoduje, że w skali roku dokument straci około 40 tys. kierowców więcej, niż w latach ubiegłych.

Aktualnie na 3 miesiące z prawem jazdy kierowca żegna się, kiedy zostanie przyłapany na przekroczeniu prędkości o 50 km/h w obszarze zabudowanym. Niestety, jak podaje portal brd24.pl – liczba kierowców którzy dopuszczają się takiego wykroczenia stale rośnie. Tylko w ciągu pierwszych pięciu miesięcy po wprowadzeniu nowych przepisów, policjanci zatrzymali ponad 50 tys. praw jazdy. Teraz rząd zaplanował, że taka sankcja dotknie też piratów pozwalających sobie na zbyt wiele również poza miastami, na wszystkich drogach.

„Obwodnicy Sanoka zazdroszczą nam Niemcy i Francuzi”. Minister „popłynął”?

Samo „wymyślenie” nowych przepisów jest relatywnie proste, jednak wdrożenie ich w życie niesie ze sobą konieczność odpowiedniego przygotowania policji oraz starostw, które formalnie zajmują się zatrzymywaniem uprawnień w takich sytuacjach. Analitycy z Ministerstwa Infrastruktury oszacowali, że po wprowadzeniu zmian, rocznie w Polsce prawo jazdy straci 40 tys. kierowców więcej niż obecnie. Urzędnikom i policjantom pracy więc przybędzie sporo.

W ocenie resortu taka liczba wynika głównie z analiz skuteczności i sprawności funkcjonariuszy, a nie z liczby kierowców przekraczających prędkość – bo do tego przyznaje się ponad 90 proc. użytkowników dróg.

źródło: brd24.pl