Jakiś czas temu w sieci pojawił się amatorski test Toyoty Corolli. Wielu czytelników zarzuca dziennikarzom stronniczość w testach. Jest to spowodowane między innymi nachalnymi reklamami oraz faktem, że niektórzy dziennikarze występują w reklamach aut. Przez to tracą na wiarygodności.
Amatorski test Toyoty Corolli
W obecnych czasach coraz większym zainteresowaniem cieszą się testy amatorskie. Zwykle nagrywane przez ludzi, którzy są konsumentami i nie mają nic wspólnego z branżą motoryzacyjną. Oczywiście takie osoby nie zawsze przeprowadzą test w pełni rzetelnie. Jednak często też wytkną rzeczy, na które dziennikarze nie zwrócą uwagi – na przykład – w obawie przed nie otrzymaniem do testu kolejnego auta.
Wrażliwych ostrzegamy, że film zawiera wulgaryzmy. Jednak naszym zdaniem warto go obejrzeć, aby uświadomić sobie jakiej jakości auto obecnie można kupić za około 100 000 zł. A jaki samochód za taką kwotę można było wybrać kilka lat temu. Jeśli decydujecie się na konkretny samochód to zawsze warto obejrzeć kilka testów. Zarówno dziennikarzy jak i amatorów. Dopiero to daje pełny obraz konkretnego auta.