BMW Serii 3 E36 kojarzy się z zajechanymi do granic możliwości egzemplarzami, które dawno powinny już skończyć na złomie. Jednak wiele osób upala je czerpiąc radość z tych ledwo żyjących gruzów. Nie wszystkie egzemplarze E36 są jednak na skraju wyczerpania.
To nie jest zwykła BMW E36, to coś więcej
Samochód, który możecie zobaczyć pod linkiem jest w niemal perfekcyjnej kondycji. Został wyprodukowany w 1996 roku i ma przejechane niecałe 80 000 km. To jedna z cech tego egzemplarza, która winduje jego cenę. Nikt przy zdrowych zmysłach nie kupiłby jednak takiego samochodu, gdyby pod jego maską pracował silnik o pojemności 1,6 czy 1,8 litra. Tutaj jest coś znacznie mocniejszego.
Auto ma 6-cylindrowy, wolnossący silnik o pojemności 3,2 l. Jego moc to 321 KM. Samochód osiąga pierwszą setkę w zaledwie 5,5 s. To rewelacyjny wynik jak okres, w którym ten model był produkowany. Prędkość maksymalna została w tym przypadku ograniczona do 250 km/h. Te rewelacyjne osiągi i rewelacyjny stan sprawiają, że samochód jest warty ponad 220 000 zł. Właśnie tyle jest warte zadbane kultowe BMW M3 E36.
Co jeszcze warto wiedzieć na temat tego modelu?
Przede wszystkim to, ze jest to pierwsza generacja BMW M3 z 6-cylindrowym silnikiem. W latach 90. nie obowiązywały tak restrykcyjne normy emisji spalin jak teraz. Dzięki temu samochód brzmi naprawdę rasowo i agresywnie. Dwie ostatnie generacje M3 choć są dużo szybsze i prowadzą się znacznie precyzyjniej od starszej siostry to ich seryjne układy wydechowe nie brzmią tak donośnie jak tutaj.
Na filmie, do którego zamieściliśmy link porównano prawie wszystkie generacje BMW M3. Warto porównać sobie brzmienie tych wszystkich modeli. E36 to z pewnością jedna z najciekawszych odsłon tego modelu. Choć jest dość niepozorna. Tylko szczegóły w postaci podwójnego wydechu, foteli zwanych Vaderami i kilku emblematów zdradzają z jakim autem ma się do czynienia.
Co ciekawe, BMW M3 E36 było pierwszą generacją M3 dostępną również w wersji sedan. Samochód był dostępny na rynku od 1992 roku do roku 1999. Oprócz 5- i 6-biegowej skrzyni manualnej dostępna była jeszcze zautomatyzowana przekładnia SMG. Niestety nie cieszy się ona zbyt dobrą opinią. Przekładnia ręczna jest dużo trwalsza.
Fot. BMW