Na nagraniu widać, że kierowca jadący autem z wideorejestratorem jedzie główną drogą. Mija światła i po chwili musisz szybko wykonać unik. Wyjeżdżający z podporządkowanej kierowca Opla Astry nie zwrócił uwagi na zieloną strzałkę i prawdopodobnie ruszył bez zatrzymania się.
Jak skończyło się to zdarzenie drogowe? Kierowca busa wykazał się dużym refleksem
Na szczęście nikomu nic się nie stało. Co prawda kierowca busa lub auta dostawczego – sądząc po wysokości zamieszczenia kamery – musiał dość szybko odbić w lewą stronę. Jednak udało mu się niemal bezbłędnie wyminąć Opla Astrę. Kierowca kompaktowego auta albo się zamyślił albo liczył na to, że się zmieści. Mógł też nie zauważyć nadjeżdżającego samochodu. To jednak mało prawdopodobne.
Pamiętajcie, żeby zawsze zatrzymywać się na zielonej strzałce lub wyjeżdżając z podporządkowanej. Szczególnie w mieście, w przypadku ciasnych i gęsto zabudowanych uliczek ma to kolosalne znaczenie. Jeśli kierowca busa lub dostawczaka nie zdążyłby odbić to uderzyłby wprost w miejsce, gdzie siedzi kierowca. Skutki takiego zdarzenia mogłyby być opłakane. Uważajcie na takie sytuacje!
KIEROWCO! ODBIERZ BON NA 120 PLN DO WYDANIA NA STACJACH BENZYNOWYCH