Już we wrześniu rozpocznie się druga tegoroczna tura programu szkoleń Porsche Experience na torze Silesia Ring. Z tej okazji przyglądamy się siedmiu najwspanialszym modelom, jakie kiedykolwiek opuściły fabrykę w Zuffenhausen.
7. 959
Model 959 rozpoczął swoje życie jako B-grupowa rajdówka, a dopiero później stał się drogowym supersamochodem. Pod jego maską mogliśmy znaleźć 2,85-litrową, sześciocylindrową jednostkę o mocy 444 koni mechanicznych.
Samochód był wyposażony w najnowsze technologie, włączając w to sekwencyjne turbo (dwie sprężarki różniły się rozmiarem, aby zniwelować turbodziurę), czy ostrożnie zaprogramowany Porsche-Steuer Kupplung – system napędu na wszystkie cztery koła, a także rozwiniętą aerodynamikę.
959 zasłynęło z charakterystycznego spojlera oraz wydłużonego przodu i tyłu. Niezliczona ilość nastoletnich chłopców z tamtych czasów obserwowało go na plakatach w swoich pokojach. Będąc szczerym, samochód robi ogromne wrażenie po dziś dzień.
6. 911 Carrera RS 2.7
Carrera RS 2.7 to jeden z najbardziej kultowych samochodów w całej historii Porsche. Został zbudowany po to, by nawiązać walkę z szybszymi samochodami innych producentów, m. in. BMW. Początkowo miało powstać tylko 500 sztuk, jednak ostatecznie licznik zatrzymał się na 1300 egzemplarzach.
Carrera RS 2.7 różniła się mocno od swoich poprzedników. Zgodnie z nazwą modelu, pojemność silnika zwiększono 2,7 litra, a także dodano kultowy spojler aby zwiększyć siłę docisku i przyczepność. Zapewniał on nie tylko korzyści technologiczne, ale także był świeżą odmianą w porównaniu do linii 911.
5. 991 Targa 4S
991 Targa to jeden z najpiękniejszych nowoczesnych modeli Porsche. „Targa” była właściwie zamiennikiem konwencjonalnego kabrioletu, ponieważ nie było wystarczająco dużo miejsca, aby wsunąć dach z tyłu samochodu. Choć postęp technologiczny ostatecznie pozwolił 911 na posiadanie kabrioletu, Targa była jedyna w swoim rodzaju aż do generacji 996.
4. 904 Carrera GTS
Model 904, znany również jako Carrera GTS jest następcą 718, który już wtedy był kultowym samochodem wyścigowym. Drogowe wersje tych samochodów były budowane tylko po to, by spełnić wymagania homologacji. 904 był więc nie tylko spadkobiercą 718, ale także poszerzył ją o kolejne sukcesy.
Pod jego maską mogliśmy znaleźć trzy różne rodzaje jednostek napędowych: rzędową czwórkę, rzędową szóstkę oraz ósemkę. Każdy z nich charakteryzował się karoserią z włókna szklanego, dzięki czemu wyglądał jak prawdziwa wyścigówka, a nie tylko jak samochód drogowy stylizowany na wyścigówkę.
3. 935/78 Moby Dick
Samochody z serii 935 rywalizowały w wyścigach klasy „silhouette”, co oznaczało ni mniej ni więcej, że musiały przypominać samochód produkcyjny. Chociaż wczesne wersje 935 takie jak 935/76, czy 935/77 wyglądały jak zmodyfikowane 930, inżynierowie doszli do ściany jeśli chodzi o kwestie aerodynamiczne. Samo umieszczenie dużo większych spojlerów nie rozwiązało sprawy.
Postanowili więc spłaszczyć przednią maskę (pozbywając się przednich reflektorów, które stawiały opór) i dać mu długi ogon, aby uzyskać większą siłę docisku. Duże owiewki wokół nadkoli miały pasować do szerszych opon, nie tylko ze względu na czystą prędkość, ale także ze względu na wymogi designu.
Gdy samochód wyjechał na tor po raz pierwszy, jeszcze bez logotypów Martini, ludzie szybko nadali mu przydomek „Moby Dick” właśnie ze względu na długi ogon i białe barwy.
2. 550 Spyder
To jeden z najlepszych samochodów typu roadster, jakie kiedykolwiek zbudowano. Nie tylko ze względu na prędkość i technologię, ale także na wygląd. Samochód przypomina nieco pierwsze bolidy Formuły 1 budowane w latach 40. i 50.
Samochód jest wystarczająco elegancki, by nie wyglądać „grubo”, ale także wystarczająco umięśniony, by nie wyglądać zbyt nago. W porównaniu z kobietą, 550 Spyder będzie jedną z greckich bogiń, a nie celebrytką, którą zobaczymy w telewizorze.
1. 901
Sporo ludzi widząc ten samochód myśli: „okej, a to nie jest 911?”. Cóż, macie rację. Jednakże, pierwsze modele 911 były tak naprawdę nazwane 901. Powód, dla którego Porsche zmieniło nazwę był bardzo prosty. Peugeot, ze swoimi 406, 306 itp. twierdził, że ma pełne prawo do trzycyfrowych nazw z zerem po środku. Tak więc Porsche sprytnie zmieniło zero na jedynkę i tak właśnie powstała kultowa „911-ka”.
Dlaczego ten samochód znalazł się w zestawieniu? To proste. To właśnie on zapoczątkował legendarny język designu, który trwa od ponad 50 lat.
Dwa okrągłe reflektory, opadający dach, który płynnie przechodzi do pięknego tyłu, a wszystko to przypomina nam tylko jedną rzecz – Porsche 911. Właśnie 901 zapoczątkował życie wszsystkich kolejnych 911-ek.